Poniedziałek. Miałem tylko seminarium magisterskie. Kronikarski obowiązek każe mi jednak odnotować, że po trzech tygodniach wróciliśmy z onlajnowego wygnania. Choć nie ukrywam, że mi ta formuła w ogóle nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie. Opcja zabrania ze sobą zajęć gdziekolwiek znacznie poszerza skalę moich możliwości. Zwłaszcza, że oprócz studiów mam zwykle wiele innych (w dodatku ważniejszych) rzeczy do zrobienia.
W każdym razie mimo przejścia na "tryb stacjonarny" frekwencja wciąż pozostaje niska. Dziś łącznie z profesorem było nas 4 osoby. Przerabialiśmy dwa dość nudne teksty. Pierwszy J. Tabaszewskiej "Forma i fakt", drugi E. Rybickiej "Pamięć i miasto. Palimpsest vs. pole walki". Tematy bardzo ciekawe (pierwszy tekst o reportażach, drugi o polityce pamięci), ale jak zwykle wszystko napisane tak, że trudno zrozumieć o co autorkom chodziło. Niczym w montypythonowskiej teorii na temat brontozaura. Choć to oczywiście tylko moje zdanie...
Poprzednie wpisy
4-6 października 2021
7-8 października 2021
12 października 2021
13 października 2021
15 października 2021
18 października 2021
19 października 2021
22 października 2021
25 października 2021
26 października 2021
27-29 października 2021
4 listopada 2021
5 listopada 2021
9 listopada 2021
15 listopada 2021
22 listopada 2021
23 listopada 2021
26 listopada 2021
29 listopada 2021
30 listopada 2021
3 grudnia 2021
7 grudnia 2021
10 grudnia 2021
17 grudnia 2021
21 grudnia 2021
4 stycznia 2021